Kilka(dziesiąt) słów:
Wreszcie się zawzięłam za swój pierwszy wypiek z ciasta drożdżowego. Z reguły robiłam ciasto kruche,tarty albo po prostu najprostsze w świecie muffinki. Ciasto drożdżowe w przeciwieństwie do kruchego wymaga więcej "pracy" i serca. Jestem bardzo zadowolona z mojego debitu,jednak ten przepis znalazłam w internecie,a nie jest prosto od mojej cioci,która jest mistrzem w robieniu kanelbullar. :) Spodziewałam się,że bułki nie będą identyczne,ale te też są smaczne. Mimo wszystko zapraszam do wykonania tego przepisu,bo warto jest go zrobić.
Składniki ciasta:
- 2 i ½ szklanek mąki (425 g)
- 3 łyżki cukru
- 2 jajka (muszą być w temperaturze pokojowej)
- 75 g rozpuszczonego masła
- 10 g świeżych drożdży
- ¼ łyżeczki soli
- ponad 0,5 szklanki mleka (155 ml)
- 25 g cukru pudru
- 50 g miękkiego masła
- 3 łyżki cynamonu
Wykonanie:
Rozczyn: Drożdże rozmieszać z łyżką mąki 3-4 łyżki letniego mleka,rozmieszać i zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na 20 minut.
Ciasto: Pozostałą mąkę przesiać,dodać sól,resztę cukru i letniego mleka,jajka i rozczyn. Wszystkie składniki wymieszać i wyrabiać,tak długa aż ciasto nie będzie kleiło się do ręki i naczynia. Pozostawić do wyrośnięcia około 2 godzin.
Nadzienie: Cukier wymieszać z cynamonem i rozpuszczonym masłem.
*
Piekarnik rozgrzać do 170*C . Ciasto rozwałkować,rozsmarować na nim nadzienie i całość zrolować. Roladę pokroić w 2-3 cm paski (tylko nie używajcie linijki! ;) ). Można włożyć do papilotek na muffinki , a jeśli wolicie inaczej połóżcie na papier pergaminowy. Piec przez 10-15 minut.
Zdjęcia:
Polecam.
OdpowiedzUsuńStefan Siara Siarzewski
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuń